Od Solid-State do 1500 km Zasięgu – Co Nas Czeka?

Zawsze z ekscytacją śledzę nowinki z Dalekiego Wschodu, bo to właśnie Chiny dyktują tempo w rozwoju baterii i pojazdów na prąd. Dziś chcę Wam opowiedzieć o najnowszych innowacjach, które mogą całkowicie zmienić grę. Na podstawie doniesień z branży, w tym z polskiego portalu Autokult, a także z międzynarodowych źródeł jak InsideEVs czy CN EV Post, przyjrzymy się nowemu rodzajowi baterii, który obiecuje zasięgi rodem z science-fiction. Chińczycy nie próżnują – ich apetyt na dominację w sektorze EV jest ogromny, a plany sięgają daleko poza granice własnego rynku.

Nowy Typ Baterii: Solid-State na Horyzoncie

Głównym bohaterem dzisiejszego wpisu jest bateria typu solid-state, rozwijana przez chińskiego giganta Chery. Ta technologia, należąca do rodziny Rhino Power, zastępuje tradycyjny płynny elektrolit materiałem stałym, co przynosi rewolucyjne korzyści. Wyobraźcie sobie: gęstość energii na poziomie nawet 600 Wh/kg, co pozwala na zasięg do 1500 km na jednym ładowaniu! To nie mrzonki – Chery zapowiada, że ich akumulator wytrzyma ekstremalne testy, w tym deformacje czy przewiercenia, bez ryzyka pożaru. Bezpieczeństwo to klucz, bo w porównaniu do obecnych litowo-jonowych baterii, solid-state minimalizują ryzyko eksplozji.

Fot. WP.PL

Ale to nie wszystko. Bateria Chery działa w architekturze 1000 V, co umożliwia superszybkie ładowanie – od 10% do 80% w zaledwie 8 minut w optymalnych warunkach. Dla porównania, obecne standardy jak 800 V w Porsche Macan oferują „tylko” 270 kW mocy ładowania. Chery planuje wdrożyć tę technologię w 2027 roku, co da im przewagę nad konkurencją. Firma współpracuje z zależnymi markami jak Lepasa (specjalizująca się w bateriach) i Exlantis, która ma wejść na rynek europejski – w tym polski – już w 2026 roku.

Nie jest to jednak pełna nowość – Chiny eksperymentują z bateriami semi-solid-state (półstałymi), które są hybrydą między tradycyjnymi a w pełni stałymi. Ostatnio pojawiły się doniesienia o regulacjach rządowych, które mają ujednolicić nazewnictwo: „semi-solid-state” zostanie przemianowane na „solid-liquid batteries”, by uniknąć mylących marketingowych sztuczek. To pokazuje, jak poważnie Pekin podchodzi do standaryzacji, by utrzymać wiarygodność na globalnym rynku.

Inni Gracze: CATL i NIO na Czele Wyścigu

Chery nie jest osamotniony w tym wyścigu. Liderem pozostaje CATL, największy producent baterii na świecie, który planuje małe partie produkcyjne w pełni solid-state do 2027 roku. Ich technologie obiecują zwiększony zasięg i bezpieczeństwo, choć masowa produkcja wciąż napotyka wyzwania, jak wysokie koszty i problemy z przewodnictwem. CATL współpracuje z NIO, inną chińską marką EV, nad bateriami o wydłużonej żywotności – to partnerstwo ma zrewolucjonizować systemy wymiany baterii (battery swap), które NIO już wdraża w Chinach.

fot. WP.PL

NIO, znane z luksusowych elektryków, skupia się na semi-solid-state, które oferują wyższą gęstość energii niż standardowe litowo-jonowe, ale bez pełnych wad wczesnych solid-state, jak potrzeba wysokich temperatur do optymalnej pracy. Inne firmy, jak BYD, celują w 2027 rok dla swoich wersji solid-state, co pokazuje, że cały chiński ekosystem pędzi do przodu. Chiny produkują już ponad dwie trzecie globalnych EV i baterii, co daje im ogromną przewagę innowacyjną.

Korzyści dla Kierowców i Środowiska

Dlaczego to takie ważne? Po pierwsze, zasięg 1500 km eliminuje „range anxiety” – strach przed rozładowaniem. Po drugie, szybkie ładowanie sprawia, że EV stają się wygodniejsze niż spalinówki. Po trzecie, bezpieczeństwo: brak płynnego elektrolitu oznacza mniejsze ryzyko pożarów, co jest kluczowe dla masowej adopcji. Środowiskowo, solid-state mogą być bardziej ekologiczne – dłuższa żywotność baterii oznacza mniej odpadów, a wyższa efektywność redukuje zużycie energii. Chińczycy inwestują miliardy w badania, współpracując z uniwersytetami i laboratoriami na całym świecie, co przyspiesza rozwój.

Przyszłość: Ekspansja i Wyzwania

Chińskie ambicje sięgają daleko – od hybryd przewyższających Toyotę (Chery chwali się silnikami o sprawności cieplnej 46,5%) po inteligentne systemy parkowania. Ale wyzwania pozostają: koszty produkcji, skalowalność i regulacje. Mimo to, z firmami jak Chery, CATL i NIO na czele, Chiny mogą zdominować rynek EV do końca dekady.

Autor